Strona główna | Mapa serwisu |

Filozofia. Zadanie myślenia

Rafael - Szkoła Ateńska

Google
Okres naturalistyczny
Historia filozofii > Starożytność > Okres naturalistyczny

Okres naturalistyczny

Spis treści:


1. Jońska filozofia przyrody/a
1.1. Charakterystyka nurtu
1.2. Tales z Miletu
1.3. Anaksymander z Miletu
1.4. Anaksymenes z Miletu
1.5. Heraklit z Efezu




 

Jońska filozofia przyrody

Charakterystyka nurtu

Pierwsi myśliciele nie pojawili się w centrum starożytnej Grecji, lecz na jej obrzeżach, długo przed powstaniem i rozkwitem wielkich szkół filozoficznych w Atenach. Miejscem narodzin filozofii jest Jonia, jedna ze starogreckich kolonii. Miejsem działalności trzech najwcześniejszych myślicieli był Milet, jeden z większych nadmorskich ośrodków handlowych, położony w Azji Mniejszej. Miasto, ze względu na swą funkcję oraz lokalizację było miejscem styku różnorodnych kultur, co miało zapewne pozytywny wpływ na znajomość odmiennych religii i obyczajów, a także otwartość mieszkańców, ich ciekawość oraz brak lęku przed innością. Jednymi z cech związanych z wymaganiami wymiany handlowej, w tym również potrzebą porozumienia międzykulturowego, były bez wątpienia pomysłowość, dociekliwość oraz bystrość umysłu. Duża odległość od Grecji właściwej oraz stała obecność wyznawców różnych wiar osłabiły dodatkowo siłę oddziaływania obowiązującej religii publicznej.

Pierwszym z filozofów był Tales, jeden z tzw. siedmiu mędrców greckich. Jako pierwszy zadał on pytanie o physis, poszukując prazasady rzeczywistości Jego następcą był Anaksymander, autor dzieła nazwanego Peri Physeos (gr. O naturze), którego fragment jest najstarszym zachowanym tekstem filozofii zachodniej. Wyciągając konsekwencje z podstawowych założeń nauki swojego mistrza, kontynuował rozważania o naturze, kwestionując wyniki jego badań. Rozwinął także problematykę physis, nadając jej bardziej usystematyzowaną formę. Uczniem Anaksymandra był Anaksymenes. Podjął on polemikę z głównymi tezami nauczyciela, pozostając zarazem na rozpoczętej przez Talesa drodze myślowej, znajdując rozwiązanie w pewnym stopniu godzące koncepcje obu poprzedników oraz całkowicie uzgadniające myśl szkoły milezyjskiej z jej przesłankami.

Niedługo po śmierci lub w ostatnich latach życia Anaksymenesa, w Efezie, ośrodku handlowym położonym niedaleko na północ od Miletu, swoją myśl rozwijał jeden z najbardziej tajemniczych filozofów starożytności. Nazywany przez współczesnych „ciemnym“, wyniosły i pełen pogardy Heraklit utrzymywał, że sam doszedł do swojej mądrości. Położenie nacisku na dynamikę rzeczywistości zasadniczo odróżniło koncepcję Heraklita od myśli jego poprzedników. Poszukiwanie zasady świata w jego bezustannej zmienności stanowiło zarówno o bliskości, jak i oddaleniu efeskiego myśliciela od milezyjczyków.
Jońskich filozofów przyrody jednoczy hylozoizm, uznający samowystarczalność materii, uznanej za jedyne źródło ruchu oraz wszystkich rzeczy, a także monizm, o którym stanowią próby sprowadzenia świata do jednej substancji. Myśliciele jońscy stworzyli pierwszy nurt refleksji filozoficznej Zachodu, tworząc fundamenty jej, dziejącej się nieprzerwanie od niemal trzech tysiącleci, historii.

Spojrzenie z oddali
Jońska filozofia przyrody z perspektywy wybitnego
dwudziestowiecznego filozofa nauki i społeczeństwa

„Wątpliwości i krytyka istniały na pewno przed tym okresem [tj. VI w. p.n.e.]. Jednak rzeczą nową było to, że wątpliwości i krytyka stały się częścią tradycji szkoły. Tradycja wyższego porządku zajmuje miejsce tradycji przechowywania dogmatu: w miejsce teorii tradycyjnej, w miejsce mitu, wchodzi tradycja krytyki teorii, które z początku niewiele się różnią od mitów. Właśnie w toku krytycznej dyskusji obserwacja jest przywoływana jako świadek.
Z pewnością nie jest przypadkiem, że Anaksymander, uczeń Talesa, rozwinął teorię, w której otwarcie i świadomie różni się od swojego mistrza, zaś Anaksymenes, uczeń Anaksymandra, różni się w swej doktrynie w sposób świadomy od swojego mistrza. Jednym wyjaśnieniem mi sięto, że sam założyciel szkoły wzywał swych uczniów, by krytykowali jego teorię, i że oni krytyczną postawę swojego mistrza ustanowili jako nową tradycję szkoły“.

Karl Raimund Popper, Wiedza obiektywna. Ewolucyjna teoria epistemologiczna,
Dodatek 1, V, tłum. A. Chmielewski.
Tales z Miletu
(~620-~550)
Życie

Nieznane są żadne dokładne informacje dotyczące dat życia i śmierci presokratyków. Pierwszy z nich, Tales, urodzony w Milecie, prawdopodobnie żył równolegle z Solonem i Krezusem. Datowanie opiera się przede wszystkim na informacji o przepowiedzeniu przez Talesa zaćmienia słońca z 585 r. p.n.e., co pozwala na umiejscowienie narodzin myśliciela w ostatnich dekadach VII w. p.n.e. Jest to zarazem jedno ze świadectw wskazujących na przenikliwość umysłu pierwszego filozofa oraz jego wyjątkowo dobrą znajomość ówczesnych nauk. Tales zyskał sobie uznanie ze względu na swą dociekliwość, usposobienie naukowca i mędrca oraz rozwagę w działalności politycznej.
Myśl

Tales z Miletu uznawany jest za autora pierwszego filozoficznego twierdzenia kulturyTales z Miletu zachodniej. Na drodze podjętej refleksji doszedł on do przemyślanych oraz udokumentowanych obserwacją wniosków, przekraczając tym samym wyraźnie zakreśloną granicę pomiędzy mitem a logosem. Stwierdził, że źródłem i przyczyną wszystkich rzeczy jest woda. Tym, zdawałoby się, wielce naiwnym stwierdzeniem Tales oddzielił siebie oraz zapoczątkowaną przez swą myśl filozofię europejską od całej tradycji mitologicznej, opartej na fantazji i wyobrażeniach tylko luźno powiązanych z myśleniem i obserwacją zjawisk. I chociaż mit odgrywa jeszcze później pewną rolę, pozostając znaczącym nawet w myśleniu Platona i Arystotelesa, to jednak wystąpienie pierwszego filozofa przesunęło punkt ciężkości rozważań o świecie, czyniąc rozum dominującym elementem.
Pochodzące prawdopodobnie od ucznia Talesa, Anaksymandra, pojęcie arché - prazasady rzeczywistości – dokładnie charakteryzuje przedmiot rozważań pierwszych filozofów. Dla pierwszego z nich woda stanowiła istotę physis, naturę całej rzeczywistości. Była pierwotną zasadą wszechrzeczy, jej początkiem i kresem, jej arché. Jedno z twierdzeń często przypisywanych Talesowi brzmi: „wszystko jest pełne bogów“, a więc wszystko uczestniczy w najwyższej, boskiej zasadzie i jest z niej stworzone.

Fragmenty i świadectwa


„Według tradycji Tales pierwszy odkrył dla Greków badanie o przyrodzie, mimo źe przed nim […] było wielu innych badaczy. Tales jednak tak bardzo przewyższył tych, którzy byli przed nim, że o nich wszystkich zapomniano“.

Simplikios, Komentarz do Fizyki Arystotelesa, tłum. K. Leśniak, 23, 29.

„Tales, twórca tego rodzaju filozofii, twierdził, że woda jest zasadą (dlatego też dowodził, że Ziemia unosi się na wodzie). Zapewne doszedł do tego wniosku na drodze obserwacji, że pożywienie jest wilgotne i że samo ciepło powstaje z wilgoci i dzięki niej żyje (a to, z czego coś powstaje jest zasadą wszystkich rzeczy). Na podstawie tego oraz faktu, że nasiona wszystkich rzeczy mają wilgotną naturę, powziął myśl, że woda jest naturalnym początkiem wszystkich rzeczy wilgotnych“.
Arystoteles, Metafizyka, A 3, 983 b 20-27, tłum. K. Leśniak.

Najważniejsze dzieła

Tales najprawdopodobniej nie pozostawił po sobie żadnych pism.

 

Anaksymander z Miletu
(~610–~546)

Życie

Następca i najpewniej bezpośredni uczeń pierwszego z filozofów, Anaksymander z Miletu, zgodnie z przekazami miał mieć 64 lata w drugim roku 58. Olimpiady (547-546 r. p.n.e.) i umrzeć niedługo po jej zakończeniu. Jego działalność polityczna była z pewnością dużo intensywniejsza i bardziej doceniana od aktywności Talesa. Dzieło Anaksymandra, O naturze, zachowane do dzisiaj tylko w jednym fragmencie, miało być pierwszym spisanym dziełem filozoficznym kultury zachodniej.

Myśl

Anaksymander uznał, że arché, pierwotna i nieskończona zasada, leżąca u podstaw wszelkich rzeczy, nie może stanowić określonego, ograniczonego swą formą elementu. Inaczej niż Tales, istoty physis poszukiwał on w tym, co nie ma początku ani kresu, co nie posiada peras, granic, z czego mógł wyłonić się cały ogrom wszechrzeczy. Arché Anaksymandra stanowił apeiron, bezkres, zasada nieskończona ilościowo, będąc źródłem nieskończonej wielości światów, oraz jakościowo, stojąc u podstaw różnorodności wszystkiego, co jest. Bezkresu nie można określić, sprowadzić do jednego z widzialnych, cielesnych elementów. Anaksymander, obserwując targające światem przeciwieństwa, nie mógł przystać na takie rozwiązanie. Zakładał jednak ukrytą jedność physis, aby odnaleźć j
Anaksymander z Miletuą w tym, co nie-określone, co tkwi u źródeł postrzeganej niespójności przyrody. Swój apeiron, podobnie jak Tales wodę, nazywał bogiem, jednak ani on, ani też którykolwiek z jońskich myślicieli, pozostając pod wpływem mitologii nie oddzielał bóstw od świata.
Wypracowana przez Anaksymandra teoria powstawania światów opiera się na idei wiecznego ruchu wyłaniających się z bezkresu przeciwieństw. Każde z nich z konieczności pojawia się kosztem drugiego. Zaistnienie jednego z przeciwieństw jest niezmiennie aktem bezprawia i przewinieniem wobec drugiego. Nierówności tkwią u podstaw istnienia światów. Zdarzenia dokonują się w imię sprawiedliwości i surowego prawa wszechrzeczy, którego sędzią jest czas. Pierwszymi przeciwieństwami są ciepło i zmino oraz suchość i wilgoć. To z ich wzajemnego współoddziaływania wyłaniają się światy. Wieczny ruch rzeczywistości opiera się na dążeniu każdego z kolejno lub równocześnie istniejących światów do stanu równości, oznaczającego jego śmierć.
Wypracowana przez Anaksymandra koncepcja rozwoju organizmów stała się zapowiedzią ewolucjonizmu. Uczeń Talesa uznawał, że człowiek wywodzi się od zwierząt lądowych, z kolei te miały pochodzić od najwcześniej powstałych stworzeń wodnych.
Historycy filozofii często uznawali Anaksymandra za najdojrzalszego z filozofów milezyjskich. I chociaż starożytni dużo większą wagę przywiązywali do myśli jego ucznia, Anaksymenesa, który dopiero niedawno zaczął zyskiwać w oczach współczesnych badaczy, to jednak trudno jest wątpić w oryginalność i znaczenie koncepcji drugiego, po Talesie, filozofa.

Fragmenty i świadectwa

„Anaksymander, syn Praksjadesa z Miletu, następca i uczeń Talesa, głosił, że początkiem i tworzywem tego, co jest jest bezkres, i pierwszy wprowadził samą nazwę arché. Powiada, że arché to nie woda, ani żadne inne z uznawanych tworzyw, ale jakiś różny od nich bezkres, z którego powstają wszystkie światy i zawarty w każdym z nich ład. <> - takimi to dość poetyckimi słowy się o tym mówi“.

Simplikios, Komentarz do Fizyki Arystotelesa, 24, 13 nn, tłum. W. Wypych.

„Albowiem wszystko albo jest zasadą, albo pochodzi z zasady. Nie istnieje natomiast zasada nieskończoności, bo gdyby taka istniała, byłaby jej kresem. Co więcej, będąc zasadą jest zarazem niestworzona i niezniszczalna. Wszak to, co powstaje, musi mieć swój koniec, a to, co ginie – swój kres. Twierdzimy wobec tego, że nieskończoność nie ma swej zasady, lecz że ona sama uchodzi za zasadę innych rzeczy, że obejmuje wszystko i wszystkim rządzi, jak twierdzą ci, co nie uznają obok nieskończoności żadnych innych przyczyn […]. Większość filozofów przyrody zgadza się z Anaksymandrem, gdy twierdzi, że nieskończoność jest boska, bo jest nieśmiertelna i niezniszczalna“.

Arystoteles, Fizyka, Γ 4, 203 b 6 nn, tłum. K. Leśniak.

Najważniejsze dzieła

• Peri physeos (gr. O naturze), zachowane w jednym fragmencie. (wyd. pol.: Filozofia starożytna Grecji i Rzymu, red. J. Legowicz, Warszawa 1970; K. Leśniak, Materialiści greccy w epoce presokratejskiej, Warszawa 1972).

Anaksymenes z Miletu
(~580-~520)

Życie

O życiu Anaksymenesa wiadomo nawet mniej niż o biografiach jego poprzedników. Niewątpliwie pochodził on z Miletu i był następcą oraz uczniem Anaksymandra. Dzieło ostatniego z filozofów milezyjskich, O naturze, wedle przekazów napisanego „w dialekcie jońskim, stylem prostym i niewyszukanym“, zachowało się w trzech fragmentach.

Myśl

Starożytni uznawali poglądy Anaksymenesa za szczytową formę myśli szkoły milezyjskiej.Anaksymenes z Miletu Historycy filozofii długo odmawiali uznania Anaksymenesa za filozofa równie przenikliwego, co jego mistrz. Uznanie aer, powietrza, najbardziej ulotnego i najsłabiej określonego elementu, za zasadę wszechrzeczy pojmowano jako zbędne i wypaczające uproszczenie teorii Anaksymandra, który wypracował bez wątpienia oryginalniejsze, bardziej abstrakcyjne, niezwiązane z żadnym z czterech żywiołów, pojęcie bezkresu. Jego uczeń znalazł jednak odpowiednie, udokumentowane doświadczeniem racje, skłaniające do przyjęcia jego stanowiska. Niejasność koncepcji Anaksymandra, związana z niepełnym wyjaśnieniem i uzasadnieniem powstania materii z zasady zupełnie nieokreślonej zarówno jakościowo, jak ilościowo, zapewne skłoniło Anaksymenesa do odrzucenia teorii mistrza.
Aer, utożsamiane z życiowym tchnieniem duszy (pneuma), zdaniem ostatniego filozofa milezyjskiego, przenika cały świat, stanowi źródło życia oraz wszystkich rzeczy. Uznając, że powietrze jest niezbędne do życia oraz przyjmując, że to ono ulatnia się podczas płonięcia lub parowania, doszedł do wniosku, że aer to arché. Umiał zarazem uzasadnić zachodzące w świecie zmiany.
Najważniejszym osiągnięciem Anaksymenesa było sprowadzenie przemian jakościowych materii, takich jak zmiany stanów skupienia, do przemian ilościowych. Za przyczyny różnic pomiędzy rzeczami uznał samoistne zagęszczanie się i rozrzedzanie powietrza. Na tej podstawie potrafił wytłumaczyć istnienie występujących w przyrodzie rzeczy i zjawisk. Przede wszystkim to rozwiązanie przyczyniło się do przychylności starożytnych, traktujących je jako godną rozważenia, poważną teorię naukową, a także współczesnych, zainteresowanych głównie obserwowaniem rozwoju myśli, śledzeniem najstarszych problemów u ich źródeł oraz poszukiwaniem głębszych, ukrytych sensów w często powierzchownych, zdawałoby się, myślach presokratyków. Między innymi z tych powodów poglądy Anaksymenesa oraz innych dawnych filozofów, wciąż pozostają znaczące, inspirujące i w pewnej mierze aktualne.

Fragmenty i świadectwa

„Podobnie jak dusza […], która jest powietrzem, trzyma nas w skupieniu, tak i cały świat również otacza tchnienie i powietrze […]. Ponieważ zaś my powstajemy dzięki jego przepływowi, konieczne jest, aby było ono nieskończone i było go [na tyle] dużo, aby go nigdy nie zabrakło“.

Anaksymenes, 13 B 2-3, tłum. B. Kupis.

„Różnice zaś zachodzą wskutek zagęszczania się i rozrzedzania w poszczególnych rzeczach i z rozrzedzania [powietrza] powstaje ogień, ze zgęszczania zaś wiatr, potem chmury, a z jeszcze większego zgęszczenia woda, potem ziemia, potem kamienie, a z nich wszystko inne“.

Teofrast, Poglądy filozofów przyrody, fr. 2, tłum. I. Dąbska.
Spojrzenie z oddali

„Odwołując się do [wyobrażenia] duszy Anaksymenes bardzo dobrze ukazuje naturę tego, co uważał za istotę [rzeczywistości]; uwidacznia się w tym poniekąd przejście od filozofii przyrody do filozofii świadomości oraz zniesienie przedmiotowego sposobu istnienia praistoty. Natura tej praistoty określona była najpierw w sposób dla świadomości obcy, negatywny […]. To ogólne medium [Anaksymenesa, tj. powietrze] jest czymś takim, jak dusza (i stąd [określił je on jako] powietrze): dusza jest bowiem mnogością wyobrażeń, w której ta jedność, ciągłość nie zatraca się“.

G. W. F. Hegel, Wykłady z historii filozofii, t. 1, tłum. Ś. Nowicki.
Najważniejsze dzieła

• Peri physeos (gr. O naturze), zachowane w trzech fragmentach, (wyd. pol.: Filozofia starożytna Grecji i Rzymu, red. J. Legowicz, Warszawa 1970; K. Leśniak, Materialiści greccy w epoce presokratejskiej, Warszawa 1972).

Heraklit z Efezu
(~540 – ~480)
Życie

Heraklit, jeden z najbardziej nietypowych i intrygujących myślicieli starożytności, urodził się w szanowanym efeskim rodzie. Nie chciał jednak uczestniczyć w życiu publicznym. Dobrowolnie zrzekł się na rzecz młodszego brata dziedzicznego tytułu basileusa, najwyższego urzędnika polis. Szczytowy okres życia Heraklita miał przypadać na czas trwania 69. Olimpiady (504-501 r. p.n.e.), co pozwala przypuszczać, że urodził się ok. 540 r. p.n.e. Przez całe życie stronił od ludzi oraz „był wyniosły jak mało kto i pogardliwy“. Bez szacunku odnosił się nie tylko do współczesnych, lecz także do wielkich postaci przeszłości, twierdząc dumnie, że zdobył swą wiedzę bez niczyjej pomocy. Jest autorem dzieła napisanego w stylu pokrętnym i niejasnym, zatytułowanego, klasycznie, O naturze. Niezrozumiałość i najpewniej nieuporządkowanie pracy, prawdopodobnie złożonej w całości z luźno powiązanych aforyzmów, zyskała mu miano myśliciela „ciemnego“ oraz „człowieka mówiącego zagadkami“. Niektórzy przypuszczali, że celowo nadał jej tak zawiłą formę, „aby tylko ci się mogli nim zainteresować, którzy potrafią je pojąć, i aby rozpowszechnione wśród motłochu nie straciło na wartości“.

Myśl
Myśl Heraklita krąży wokół jednego, elementarnego pojęcia, stanowiącego oś jego refleksji, która przecina równocześnie dwa skrajne punkty rozumowania: miejsce wyjścia i ostateczny cel. Niezwykle bogaty treściowo, obfitujący w różnorakie, a zarazem źródłowo, w głębi homomorficzne (tj. jednorodne) znaczenia, Logos stanowi jeden z filarów zachodniego myślenia. To zarazem rozum, myśl oraz mowa, język, a przede wszystkim, w tradycyjnej wykładni: Słowo. W tym rozumieniu to znacznie więcej niż zespół dźwięków mowy, to powszechne prawo, rządzący światem rozum, rozpatrywany z perspektywy jego wyrażania się w odwiecznej mowie, której głos ukryty jest w każdym wydarzhttp://home.wlu.edu/~mahonj/Ancient_Philosophers/Heraclitus.jpgeniu, wszelkiej zmianie. Heraklit wskazuje na ukryty porządek, harmonię przeciwieństw, jedność w wielości, niesłyszalną dla zamkniętych w jednostkowych światach umysłów, lecz stale obecną, rządzącą odwiecznym ruchem, powszechną mowę wspólnego świata, prawo przemiany.
Doświadczenie nietrwałości - postrzeganie czasowości wszelkiego trwania – wpłynęła na rozumienie istnienia jako „dziania się“, nieprzerwanego ruchu, wiecznej niestałości. Bycie Heraklita oznacza ciągły spór, niepokój, regulowaną wedle odwiecznej miary walkę przeciwieństw. „Tego świata, jednego i tego samego świata wszechrzeczy nie stworzył ani żaden z bogów, ani żaden z ludzi, lecz był on, jest i będzie wiecznie żyjącym ogniem, zapalającym się według miary i gasnącym“. Metaforyka ognia nie opiera się na dążeniu do oryginalności, chęci niczym nieugruntowanego przeciwstawienia arché milezyjczyków odmiennego elementu – nowej istoty physis. Źródłem koncepcji jest głęboko ugruntowane doświadczenie nietrwałości tego, co jest, istnienia jednych rzeczy kosztem drugich, ich nieprzerwanego występowania i zanikania. Ogień Heraklita jest „głodem i sytością“, to życie żyjące śmiercią tego, co pochłania.
U źródeł myśli jońskiej tkwi głęboka fascynacja światem i jego naturą. Filozofowie z Miletu poszukiwali jednorodnego elementu, ostatecznej zasady, istoty physis. Arché Talesa, Anaksymandra i Anaksymenesa opiewało jedność wszechrzeczy, sprowadzalność przyrody do wspólnego źródła, samoistnie się z siebie wyłaniającej natury physis. Heraklit otworzył filozofię na myślenie o różnicy, odkrywanie niejednorodności w najgłębszych fundamentach istnienia. W myśli Anaksmandra to, co bezgraniczne, nieskończone, apeiron, jest prazasadą samotożsamą nie w jedności przeciwieństw, lecz w głębi swej nieokreśloności. Stanowi odwieczną podstawę, z której nieprzerwanie. „wedle wyroków czasu“, wyłaniają się kolejne istnienia, a „jedno drugiemu oddaje sprawiedliwość i wymierza karę za nieprawość“. Rozróżnienie podporządkowane jest następowaniu po sobie rzeczy, wyłaniających się z bezkresu bez udziału żadnych zewnętrznych sił. Nie ma miejsca na przeciwieństwo jako podstawę, jest jedynie nieprawość, która powstaje w wyniku pojawienia się jednej rzeczy kosztem drugiej. Refleksja filozoficzna Heraklita wskazuje na wewnętrzną, immanentną dzianiu się przeciwstawność jako warunek zaistnienia czegokolwiek. Tylko w sporze, niezgodności, działaniu przeciwstawnych sił, a zarazem w ich harmonijnym połączeniu, działającym „w przeciwnych kierunkach, jak w łuku i lutni“, wyłania się rzeczywistość, możliwe jest „wydarzanie się“ czegokolwiek.
Fragmenty i świadectwa

„Wojna jest matką wszystkich rzeczy i wszystkich królową“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 126; tłum. B. Kupis.

„Rzeczy przeciwstawne łączą się, a z różniących się od siebie powstaje najcudowniejsza harmonia i wszystko powstaje przez walkę“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 8; tłum. B. Kupis.


„Należy wiedzieć, że wojna jest wspólna wszystkiemu, a sprawiedliwość jest sporem i że wszystko powstaje i przechodzi dzięki sporowi“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 80; tłum. W. Heinrich.


„Nie rozumieją tego, jak coś, co się z czymś nie zgadza, zgadza się ze sobą; wszak istnieje harmonijne połączenie, działające w przeciwnych kierunkach, jak w łuku i lutni“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 51; tłum. B. Kupis.


„Choroba czyni zdrowie przyjemnym i dobrym, głód – sytość, znużenie – odpoczynek“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 111; tłum. K. Leśniak.


„Ludzie nie znaliby miana sprawiedliwości, gdyby nie istniały rzeczy niesprawiedliwe“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 23; tłum. K. Leśniak.


„Droga w górę i w dół jest jedna i ta sama“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 60; tłum. B. Kupis.


„Jednym i tym samym jest w nas żywe i umarłe, to co czuwa, i to, co śpi, młode i stare, ponieważ te rzezy stają się po swej zmianie tamtymi, a tamte znów stają się tymi“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 103; tłum. B. Kupis.


„Z wszystkiego jedno i z jednego wszystko“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 88; tłum. B. Kupis.


„Nie mnie, lecz Logosu słuchając, mądrze będzie zgodzić się, że wszystkie rzeczy stanowią jedność“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 10; tłum. B. Kupis.


„Oczy i uszy są złymi świadkami dla tych, którzy mają dusze barbarzyńców“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 107; tłum. W. Heinrich.

„Bóg jest dniem i nocą, zimą i latem, walką i pokojem, sytością i głodem“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 50; tłum. B. Kupis.


„Nie rozumieją tego, co słyszalne, jak głusi. Przysłowie powiada o nich: będący, lecz nieobecni“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 34; tłum. W. Wypych.


„Do tej samej rzeki […] nie można wejść dwa razy i nie można dwa razy dotknąć tej samej zniszczalnej substancji w tym samym stanie, gdyż wskutek gwałtowności i szybkości jej przemiany rozprasza się i znowu się łączy, zbliża i oddala“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 91; tłum. K. Leśniak.


„Do tej samej rzeki wstępujemy i nie wstępujemy, jesteśmy i nie jesteśmy“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 49 a; tłum. B. Kupis.


„Wszystkie rzeczy wymieniają się na ogień, a ogień wymienia się na wszystkie rzeczy, tak jak towary wymienia się na złoto, a złoto wymienia się na towary“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 90; tłum. B Kupis.


„Tego świata, jednego i tego samego świata wszechrzeczy nie stworzył ani żaden z bogów, ani żaden z ludzi, lecz był on, jest i będzie wiecznie żyjącym ogniem, zapalającym się według miary i [według miary] gasnącym“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 30; tłum. B. Kupis.


„Przemiany ognia: najpierw w morze, a następnie jednej połowy morza w ziemię, drugiej zaś w ognisty wiatr“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 31; tłum. B. Kupis.


„Wszystkim kieruje błyskawica“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 67; tłum. B. Kupis.


„Bo gdy ogień opanuje nagle wszystko, będzie sądził i wydawał wyroki“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 66; tłum. B. Kupis.


„To, co jedynie mądre nie chce i chce być nazwane imieniem Zeusa“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 32; tłum. B. Kupis.


„Natura ludzka jest pozbawiona rozumu, lecz nie boska“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 78; tłum. B. Kupis.


„Dla Boga wszystko jest piękne, dobre i sprawiedliwe, ludzie uważają niektóre rzeczy za sprawiedliwe, inne za niesprawiedliwe“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 102; tłum. W. Heinrich.


„Istnieje jedna tylko mądrość: uznać rozum, który wszystkim rządzi wszystko przenikając“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 41; tłum. E. Zieliński, za: G. Reale.


„Choćbyś wszystkie drogi przeszedł, nie dotrzesz do granic duszy; tak głęboki jest jej Logos“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 45; tłum. B. Kupis.


„Suchy blask: to najmędrsza i najlepsza dusza“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 118; tłum. W. Heinrich.


„Dla duszy jest śmiercią stanie się wodą, dla wody jest śmiercią stanie się ziemią; z ziemi zaś powstaje woda, z wody dusza“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 60; tłum. B. Kupis.


„Nieśmiertelni – śmiertelni, śmiertelni – nieśmiertelni; ci żyją śmiercią tamtych, tamci zmarli życiem tych“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 62; tłum. B. Kupis.


„Po śmierci czeka ludzi wiele takich rzeczy, których się nie spodziewają ani nawet sobie nie wyobrażają“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 27; tłum. B. Kupis.


„Trudna jest walka z pożądaniem, gdyż to, czego ono chce, kupuje kosztem duszy“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 85; tłum. B. Kupis.


„Pan, którego wyrocznia jest w Delfach, nie mówi i nie ukrywa, lecz zaznacza [daje do zrozumienia]“.

Diels-Kranz, Fragmenty presokratyków, 22 B 93; tłum. W. Heinrich.

 

Spojrzenie z oddali

 

„Pierwszym z myślicieli tego typu, który poddał refleksji swą metodę filozoficzną był, o ile wiemy, Heraklit. Wnikliwie zastanawiał się nad metodą kontemplacyjną i podkreślał jej przeciwieństwo względem personifikującego myślenia wiary, spostrzeżenia zmysłowego, które nisko ocenia ze względu na wyizolowany charakter, oraz wobec naukowego poznania świata. Filozof czyni przedmiotem swojej refleksji to, co jest mu bliskie, co stale i na co dzień otacza go, co jest zawsze takie samo. Być świadomym tego, co nam się zdarza: tak właśnie przedstawiony zostaje głęboki spokój umysłu, w którym oczywiste dla przeciętnych ludzi zjawiska biegu świata stają się dla prawdziwego filozofa przedmiotem zdumienia i namysłu. Za pomocą tej metody kontemplacyjnej ujmował Heraklit bieg wszechświata jako wszędzie jednakowy – jako nieustanną płynność i nietrwałość wszystkich rzeczy, w każdym zaś jego momencie ład odpowiadający myśli. Tak oto tragiczne poczucie nieustannego przepływu czasu, w którym teraźniejszość jest i jednocześnie już nie jest, zanika wobec poczucia, że pośród tej ciągłej płynności biegu świata mają w nim miejsce trwałe prawidłowości“.
W. Dilthey, O istocie filozofii, tłum. E. Paczkowska-Łagowska.
„Dialektyka jest α) dialektyką zewnętrzną, rezonowaniem idącym to w tę, to w drugą stronę, nie zaś rozpływającą się duszą samej rzeczy. β) Immanentną dialektyką przedmiotu, której rozważenie przypada jednak w udziale podmiotowi; γ) obiektywnością Heraklita, tzn. ujęciem samej dialektyki jako zasady. Jest to konieczny krok naprzód, a zrobił go właśnie Heraklit. Byt jest tym, co jest Jedno – to pierwsza rzecz; drugą rzeczą jest stawanie się – doszedł on właśnie do tego określenia. To jest pierwszy konkret, Absolut jako to, w czym przeciwstawne momenty stanowią jedność. Można więc u niego po raz pierwszy natrafić na filozoficzną ideę w jej formie spekulatywnej: rozumowanie Parmenidesa i Zenona jest abstrakcyjnym rozsądkiem; w rezultacie też Heraklit został powszechnie uznany, ba wręcz okrzyczany, głęboko myślącym filozofem. Tu widzimy ląd; nie ma żadnego twierdzenia Heraklita, którego nie podjąłem w swojej logice“.
G. W. F. Hegel, Wykłady z historii filozofii, t. 1, tłum. Ś. Nowicki.

 

„Kiedy Heraklit mówi o ogniu, ma na myśli przede wszystkim oświetlające władanie, wskazywanie, które daje i odbiera miarę. Zgodnie z fragmentem, który Karl Reinhardt […] odkrył u Hipolita i przekonująco udokumentował, dla Heraklita τὀ πῦρ [to pyr - gr. ogień] jest zarazem τὀ φρὀνιμον [to phroneimon – od gr. phronesis – rozum, rozwaga, roztropność], czymś zmyślnym [Sinnende]. Wszystkiemu wskazuje kierunek drogi i przedkłada gdzie co należy. Przedkładająco zmyślny ogień jest przed-(w wyistaczanie)kładącym i wykładającym skupieniem. Τὀ Πῦρ jest ό Λό-γος. Jego zmyślność jest sercem, tzn. oświecająco-kryjącą rozległością świata. Za pomocą wielości nazw […] myśli Heraklit istotową pełnię tego samego. […] Nigdy niewchodzenie w skrycie jest trwającym wschodzeniem ze skrywania się. W taki sposób żarzy się, świeci i zmyślnie działa pożoga świata“.
M. Heidegger, Aletheia, w: Odczyty i rozprawy, tłum. J. Mizera.



Najważniejsze dzieła

• Peri physeos (gr. O naturze), zachowane w ok. 130 fragmentach.

Historia filozofii zachodniej

2007-2008 Copyright © by historiafilozofii.prv.pl

Wszelkie prawa zastrzeżone.